Na misje Pan Bóg posyła konkretnych ludzi, którzy tak jak każdy z nas są ograniczeni, np. stanem zdrowia. Aby mogli jak najdłużej pracować w dziele ewangelizacji musimy zadbać o ich zdrowie.
Każdy z nas dobrze wie, jak trudno jest uzyskać wizytę u specjalisty w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest to „luksus” praktycznie nieosiągalny dla misjonarzy, których urlop w Polsce trwa zazwyczaj około dwóch miesięcy. Nie mogą oni również liczyć na dobrą opiekę medyczną w krajach swoich misji w Afryce czy Azji. Na przykład na Filipinach, z powodu skomplikowanego systemu państwowych ubezpieczeń zdrowotnych, nasi misjonarze nie są wcale ubezpieczeni. Dlatego każdy pobyt w Polsce jest dla nich bardzo ważny również pod kątem możliwości przebadania się czy przeprowadzenia potrzebnego leczenia.