Puste miejsce przy stole 2025
Projekty misyjne
to aktualnie robimy
kraje misyjne ks. Zbigniew Chwaja SCJ
Puste miejsce przy stole 2025
W okresie Adwentu chcemy zebrać: 343850 zł
przekazaliście w tym miesiącu: 100 zł
0%
w zeszłym miesiącu: 0 zł
0%
100 zł
na akcję „Puste miejsce przy stole” przekazaliście
Darczyńcy
osoba miejscowość data kwota cel
Marcin Rzeszów 28.11.2025 100 zł Puste miejsce przy stole 2025


"Jedna z naszych dziewczynek jest córką prostytutki. Od dziecięcych lat była wysłana przez matkę, aby okradać sąsiadów. Bez łupów nie wolno jej było wrócić do domu. Jej malutkie ciało również było sprzedawane mężczyznom w celach seksualnych. Ciotka praktycznie wykradła ją i przywiozła do domu dziecka. Konsekwencje gwałtu i świadomość, że było się sprzedawanym przez własną matkę, są nieodwracalne” – opisuje siostra Anna Kurysz, Sercanka, dyrektorka ochronki w Cochabambie, dodając: „Na naszej wysokości ponad 2500 m n.p.m. zmiany temperatur są drastyczne. Nie mamy ogrzewania w domu, więc do spania ubieramy swetry i czapki, bo ciężko zasnąć trzęsąc się z zimna”. Chcemy dokończyć wymianę okien w Domu dla Dziewcząt Świętego Franciszka oraz pomalować pokoje dzieci, które od wielu lat nie były odnawiane. Aby osiągnąć ten cel potrzebujemy 61 500 złotych.


„Parafię Świętego Maksymiliana Kolbego w Lai w Czadzie tworzę dosłownie od zera. Kiedy w 2021 roku biskup powierzył mi zorganizowanie jej materialnych struktur, byłem przerażony! Miałem do dyspozycji jedynie cztery hektary gołego pola. Od września 2024 roku w parafii pomagają mi siostry zakonne, które przyjechały z Burkina Faso. Z miejsca, gdzie mieszkamy do parafii mamy trzy kilometry w jedną stronę, więc codziennie dojeżdżamy tam jakby «do pracy ». Bardzo chcielibyśmy zamieszkać na terenie misji, aby być blisko ludzi, a siostry mogły prowadzić życie zakonne według charyzmatu zgromadzenia. Na budowę klasztoru dla sióstr proszę Was o pomoc w wysokości 268 100 złotych. Moi parafianie to w większości ubodzy rolnicy, którzy ręcznie uprawiają do dwóch hektarów ziemi. Ich głównym zmartwieniem jest to, czym dziś nakarmią swoje dzieci – opisuje ksiądz Jakub Szałek, misjonarz z diecezji bydgoskiej.


Trzecim miejscem, któremu chcemy przyjść z pomocą jest sierociniec prowadzony przez Siostry Miłosierdzia Jezusa i Maryi w Mikalayi w Kongu. Dzieci żyją tam w bardzo skromnych warunkach, o czym najlepiej świadczy budżet placówki, który wynosi 29 500 złotych... na rok! Chcemy podarować dzieciom nowe materace, ponieważ obecnie śpią na metalowych łóżkach typu „prycza”, z „materacami” w postaci kilkucentymetrowej gąbki… Koszt zakupu nowych materacy to 14 250 złotych. „Nazywam się Victorine Tshibola. Zabrano mnie do sierocińca, gdy miałam dwa tygodnie, po śmierci mojej mamy. Od tamtej pory nikt z mojej rodziny mnie nie odwiedzał. Mojego ojca po raz pierwszy zobaczyłam, gdy byłam w drugiej klasie szkoły podstawowej, mimo że nasza rodzinna wioska znajduje się niedaleko misji. Zobaczyłam go ponownie podczas mojej Pierwszej Komunii, kiedy miałam 12 lat – tym razem przyszedł, by zabrać mnie i wydać za mąż, wbrew mojej woli. Błagałam Siostry Miłosierdzia, by nie pozwoliły mi odejść. Obecnie uczę się w pierwszej klasie szkoły średniej. Chcę kontynuować naukę. Dziękuję”.



Akcję „Puste miejsce przy stole” można wesprzeć przelewem na konto bankowe:

Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów
ul. Rakowa 11, 10-185 Olsztyn
Bank BNP 79 1600 1462 1847 3641 5000 0008
tytułem: Puste miejsce przy stole

lub korzystając z możliwości szybkiego przelewu:

poznaj inne projekty
to już zrobiliśmy
to aktualnie robimy