08 Czerwca Missions
Co słychać u dziewczynek na Filipinach?

Mimo trudnego czasu nauki zdalnej i zamknięcia w Domu, podopiecznym Kasanag Daughters Foundation udało się zobaczyć największą figurę Jezusa Miłosiernego w Azji, a także zapierający dech w piersiach park Initao-Libertad. Ten wyjazd pozwolił dziewczynkom oderwać się od codziennej rutyny i pandemicznej rzeczywistości.


Czas pandemii, ze wszystkimi swoimi konsekwencjami, daje się we znaki nie tylko polskim dzieciom, ale także podopiecznym Adopcji Serc na Filipinach. Dziewczynki z Sercańskiego Domu dla Dziewcząt w Cagayan de Oro mierzą się z nauką zdalną i koniecznością ciągłego przebywania w Domu. Podobnie jak w przypadku wszystkich dzieci na całym świecie, powoduje to wiele trudnych emocji, generuje konflikty i nieporozumienia między dziewczynkami. Dla wychowawców taka sytuacja to dodatkowe wyzwanie. Muszą zapewnić podopiecznym zajęcia dodatkowe, aby twórczo spożytkować ich energię, a przy tym mieć na uwadze buzujące w nich emocje.

Ze względu na obostrzenia coroczny „summer camp” nie odbył się w takiej formie jak zazwyczaj. Wyjazd i nocleg na polu namiotowym nie był możliwy, ale ponieważ letni obóz stał się już tradycją, postanowiono zorganizować go na terenie Domu Kasanag Daughters Foundation. Wychowawczynie wspólnie z dziewczynkami rozstawiły namioty, zorganizowały gry i zabawy. Królowały planszówki, zajęcia artystyczne i zabawy na świeżym powietrzu.

Pielgrzymka do El Salvador

Dobrą okazją do oderwania się od domowej rutyny była także pielgrzymka połączona z wycieczką do El Salvador. Dziewczynki wraz z wychowawczyniami pojechały do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Towarzyszył im sercański misjonarz, ks. Szymon Bendowski SCJ. Sanktuarium położone jest na wyspie Mindanao, gdzie znajduje się największa w Azji figura Jezusa Miłosiernego. Przed erą pandemii w święto Miłosierdzia Bożego co roku przybywało tu kilkanaście tysięcy wiernych z całych Filipin. Dla podopiecznych KDF były to wyjątkowe rekolekcje.

Przy okazji wyprawy, ekipa z Sercańskiego Domu dla Dziewcząt KDF odwiedziła Narodowy Park Initao, znany lokalnie jako Lasang. Park Initao-Libertad rozciąga się od północnego podnóża pasma górskiego Kitanglad do północno-wschodniego wejścia do zatoki Iligan. Stary, porośnięty mchem las, tajemnicze jaskinie i lazurowe wody zatoki zapewniają przepiękne widoki i wyjątkowe przeżycia. Dziewczynki mogły chociaż na chwilę przenieść się do innego świata.

Adopcja Serc

Wszystkie te formy aktywności, a także codzienna opieka w domu, jest możliwa dzięki Wam, Darczyńcom z Polski, którzy wspieracie materialnie podopieczne misjonarzy sercańskich na Filipinach. Dziewczynki są za to bardzo wdzięczne. Wiedzą, że gdyby nie Dom KDF, być może nigdy nie wyrwałyby się z piekła molestowania seksualnego, które zgotowali im najbliżsi. To fragmenty ich listów:

Sarah:
„Miałam chwile, kiedy czułam ogromny smutek. Szczególnie, kiedy myślę sobie, co by się stało, gdybym nie znalazła się w Kasanag. Nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, że nie jestem tutaj po tych traumatycznych chwilach, których doświadczyłam”.

Daisy:
„Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku i jesteście szczęśliwi. Pamiętam o Was w modlitwie. Proszę, aby Bóg dał Wam dużo zdrowia i dziękuję bardzo za cały wasz wysiłek i hojność, którą okazujecie nam, tutaj w Kasanag”.

Camille
„Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że nieustannie pomagacie, wspieracie nas i zaspokajacie wszystkie nasze potrzeby podczas pobytu w Kasanag. Mam nadzieję i modlę się o to, aby Bóg Was chronił i zawsze zachowywał w dobrym zdrowiu”.