Gościliśmy w TVP, i to w prime time, w najchętniej oglądanym programie redakcji katolickiej „Między Ziemią a Niebem”! Mieliśmy okazję opowiedzieć o najbardziej pilnych potrzebach misyjnych, projekcie ZbieramTO oraz o biżuterii z misją Coriss. Tych, którzy nie mieli okazji oglądać, zapraszamy do przeczytania całej rozmowy.
Monika Woźniak: Między nami a mieszkańcami krajów, którzy potrzebują naszej pomocy, stoją przedstawiciele Misji Księży Sercanów. W tym roku to już druga odsłona adwentowej akcji Puste miejsce przy stole, która wspiera placówki misyjne w Boliwii, Czadzie i Kongu, ale nieustannie trwa także akcja ZbieramTO. Więcej opowiedzą nasi goście. W studiu są z nami Pani Anna Bronisz-Wójcik, koordynatorka projektu ZbieramTO w Szkole, Pan Piotr Jopek, dyrektor projektu ZbieramTO, a łączy się z nami ksiądz Piotr Chmielecki, zastępca Sekretarza Misji Zagranicznych Księży Sercanów. Szczęść Boże, witam serdecznie wszystkich naszych gości.
Goście: Szczęść Boże.
Monika Woźniak: Proszę Księdza, ten symboliczny pusty talerz może stać się prezentem dla ubogiego, który bardzo potrzebuje naszej pomocy. Do kogo realnie ta pomoc trafia?
Ks. Piotr Chmielecki SCJ: Tak, dokładnie. Chcemy zaprosić tak duchowo i bardzo konkretnie osobę do pustego miejsca przy stole, które zostawiamy, przygotowujemy na Wigilię. Konkretnie chcę opowiedzieć o naszych beneficjentach, którzy mieszkają w Boliwii, dla których właśnie w tym roku zbieramy pieniądze. W Cochabambie, na wysokości 2500 m n.p.m., czyli to tak jakby mieszkać w Tatrach ponad Rysami, jest dom dziecka, które prowadzą Siostry Sercanki. Kilka miesięcy temu tam byłem, zaczynała się akurat zima, a to oznacza, że w ciągu dnia jest nawet do 20oC na plusie, a w nocy temperatura spada do zera. Spałem pod trzema kocami, nieraz się wybudzałem w nocy, pewnie z powodu wysokiego ciśnienia, i tak sobie myślałem, że ja za tydzień wyjadę do Polski, a te dziewczynki tam będą cały czas mieszkać. One nie mają wyboru. Kiedy spojrzałem na jednoszybowe okna, bardzo stare, 30-letnie, to pomyślałem, że musimy je wymienić, i właśnie na ten cel między innymi zbieramy środki w ramach Pustego miejsca przy stole.
Monika Woźniak: Wracam do Gości w naszym studiu. Ksiądz powiedział już o akcji Puste Miejsce przy Stole, która opiera się na wpłatach, natomiast nieustannie trwa także akcja ZbieramTO. No i warto zaznaczyć, że to jest nie tylko dobroczynność, ale też ekologia. Na czym ona polega?
Piotr Jopek: Ideą projektu ZbieramTO jest zbieranie środków finansowych na wsparcie misji poprzez organizowanie zbiórek różnego rodzaju surowców wtórnych.
Monika Woźniak: Czego na przykład?
Piotr Jopek: Zbieramy elektrośmieci, zbieramy makulaturę, zbieramy Dobre monety – to jest hasło, pod którym kryją się wszystkie pieniądze tak naprawdę z całego świata – i te, które są aktualnie w obiegu, i takie, które już z tego obiegu zostały wycofane. Zbieramy także mniejszą elektronikę, czyli stare, zepsute telefony komórkowe, tablety, laptopy, smartfony. Zbieramy zegarki tarczowe, klocki LEGO.
Monika Woźniak: I co ciekawe, zbierają Państwo także starą, zużytą – być może we fragmentach lub w całości – biżuterię: złotą, srebrną. Dlatego pokazujemy naszym widzom dzisiaj to, co zostało wytworzone. No właśnie, no bo przecież potem te wszystkie surowce trzeba jakoś zamienić na pieniądze.
Anna Bronisz-Wójcik: Tak. I zarówno ZbieramTO, jak i ZbieramTO w szkole, opiera się na tym, że zebrane surowce przekazywane są do firm recyklingowych, a środki uzyskane w ten sposób trafiają bezpośrednio na pomoc misjom. I wszystkie te surowce, które zbieramy – zbieramy je również w szkołach. Tutaj ten projekt, który Zbieram to w szkole, jest projektem zarówno ekologicznym, jak i dobroczynnym. Czyli łączymy dobroczynność i ekologię – poprzez ratowanie planety pomagamy też bezpośrednio drugiemu człowiekowi. Czyli nie tylko dajemy drugie życie rzeczom, ale też dajemy drugie życie ludziom, którzy z tej pomocy korzystają.
Monika Woźniak: Wracam do tej biżuterii, bo to jest o tyle ciekawe, że Państwo przerabiają starą biżuterię na taką piękną, nową.
Piotr Jopek: To jest prawdopodobnie jedna w Polsce marka katolickiej biżuterii, która powstaje właśnie ze srebra i złota z recyklingu, bo te wszystkie wyroby, które są na stoliku, powstają właśnie z tego srebra i złota, które zebraliśmy podczas naszych akcji.
Monika Woźniak: Pozwolę sobie wrócić teraz do Księdza. Jeżeli ktoś, kto nas teraz ogląda, pomyślał: „Chciałbym/chciałabym dołączyć do tej akcji” – co może zrobić? W jaki sposób się z Państwem skontaktować?
Ks. Piotr Chmielecki SCJ: Pierwszy i najprostszy sposób to jest oczywiście wejście na stronę internetową www.misjesercanow.pl i tam są wszystkie dane kontaktowe potrzebne, aby nas spotkać, czyli nasz adres, mail, numer telefonu. No i oczywiście zachęcamy do tego, żeby się włączyć w nasze działania, żeby razem z nami pomagać misjonarzom i pomagać ubogim. Można to uczynić na kilka sposobów. Po pierwsze przekazać darowiznę, na przykład na akcję Puste Miejsce przy Stole. Po drugie można nam pomóc, jak to mówimy, „bez pieniędzy”, czyli włączyć się w ZbieramTO, czyli po prostu paczką czy listem poleconym przesłać do naszego biura w Olsztynie (przy ulicy Rakowej 11) starą, zniszczoną, niepotrzebną złotą czy srebrną biżuterię, przesłać zegarek tarczowy – on nie musi działać, może być zepsuty. Tak samo telefon komórkowy, tablet, laptop czy też Dobre monety, o których Piotr wspomniał, czyli wszystkie możliwe pieniądze świata, jakie istnieją, nieważne czy używane, czy nieużywane. No i po trzecie można zakupić naszą biżuterię na stronie www.coriss.pl, bo tak się nazywa właśnie marka tej naszej biżuterii – Coriss.
Monika Woźniak: Warto zaznaczyć, że można włączyć się do pomocy indywidualnie, ale można też jako szkoła, tak jak już Pani Anna wspomniała, i jako parafia. Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę i za wizytę w naszym studiu.
Goście: Dziękujemy serdecznie.

