Dzięki środkom z projektu „Ofiara na misje tam, gdzie najbardziej potrzeba” pomogliśmy siostrom misjonarkom ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia pracującym w Burundi.
Siostry misjonarki Kanoniczki Ducha Świętego posługują w Gitega w Burundi od 1981 roku. Szczególną troską otaczają chorych, dla których prowadzą ośrodek zdrowa, szpitale, porodówki. W Burundi jednym z głównych problemów jest duża zachorowalność na malarię, szczególnie wśród dzieci. W ramach Domowego Caritas siostry obejmują opieką osoby samotne, starsze, a także dzieci z najuboższych rodzin i sieroty.
„Przez te wszystkie lata, podczas których nie brakowało niepokoju, szczególnie w czasie trwającej 12 lat wojny domowej, siostry trwały w posłudze temu ludowi i Kościołowi w Burundi. Po podpisaniu pokoju siostry misjonarki podjęły trud odbudowy ośrodków zdrowia, a także budowy nowych wspólnot, w których wraz z siostrami Afrykankami – Burundyjkami mogą posługiwać wszystkim potrzebującym” – mówi siostra Karina Urszula Markowicz CSS, referentka misyjna zgromadzenia.
Burundi to niewielkie państwo śródlądowe w Afryce Wschodniej, sąsiadujące z Rwandą, Tanzanią i Demokratyczną Republiką Konga. Na powierzchni zaledwie 27 000 km2 mieszka około 13 milionów ludzi, co czyni ten kraj jednym z najgęściej zaludnionych na świecie. W Burundi religią dominującą jest chrześcijaństwo (katolicyzm i protestantyzm), mniejszość stanowią muzułmańskie i religie tradycyjne.
Gospodarka tego kraju jest jedną z najuboższych na świecie, silnie uzależnioną od rolnictwa tradycyjnego (około 90% ludności pracuje w rolnictwie). Główne uprawy to kawa (główny produkt eksportowy), herbata, banany, maniok, kukurydza. Poza uprawą roli mieszkańcy wiosek zajmują się też hodowlą (krowy są symbolem bogactwa) i rybołówstwem. Ludność miejska z kolei pracuje w handlu, rzemiośle, usługach i administracji, choć bezrobocie miejskie jest bardzo wysokie.
Kraj dodatkowo osłabiają problemy na tle społecznym i politycznym, miedzy innymi napięcia między grupami Hutu i Tutsi, podobnie jak w sąsiedniej Rwandzie. Kraj doświadczył też wojny domowej (1993–2005), która pozostawiła głębokie rany społeczne.
Od 2010 roku Siostry Kanoniczki Ducha Świętego rozpoczęły formację Burundyjek zgłaszających się do zgromadzenia. W tym celu siostry zakupiły w Gitega teren o powierzchni około 1,5 hektara z przeznaczeniem pod uprawę i budowę budynku formacyjnego, kaplicy zakonnej i kaplicy zewnętrznej, z której będą korzystać wierni z okolicy i młodzież. Obecnie w formacji u sióstr jest 16 sióstr juniorystek i 9 dziewcząt w formacji początkowej.
„Formacja zakonna dziewcząt pochodzących z tego kraju pozwoli w przyszłości zaangażować się naszym siostrom w pomoc chorym, potrzebującym i wypełniać charyzmat miłości miłosiernej wśród tego umęczonego biedą ludu. Siostry pochodzenia afrykańskiego będą mogły ewangelizować swój lud poprzez katechizację, wychowanie dzieci w przedszkolach i szkołach. Po formacji zakonnej, złożonych ślubach i formacji apostolskiej będą mogły wesprzeć posługę kapłanów w parafiach i kaplicach dojazdowych” – tłumaczy siostra Karina.
Siostry misjonarki z Burundi zwróciły się do Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów o wsparcie finansowe na cel wzniesienia ogrodzenia mającego zabezpieczyć posesję, która w przyszłości posłuży pod budowę domu formacyjnego w Burundi. Dzięki środkom z projektu Ofiara na misje tam, gdzie najbardziej potrzeba wsparliśmy tą inwestycję kwotą 85 tysięcy złotych.