24 Maja Misje
Budowa kościoła w Dansolihon – ostatnia prosta

Budowa kościoła w Polsce trwa minimum kilka lat. Na Filipinach świątynie muszą powstawać znacznie szybciej... Tak było w przypadku budowy kościoła w Dansolihon.


Proces powstawania nowej świątyni wymagał dużej mobilizacji miejscowych parafian, Darczyńców m.in. z Polski, i budowniczych. Wszystko za sprawą warunków przyrodniczych panujących na Filipinach – drewnianych szalunków można było użyć tylko raz z powodu czyhających na nie korników, a dach musiał zostać położony przed porą deszczową, kiedy to ulewy mogły zniszczyć mury kościoła. To wszystko się udało. Kościół parafialny, w którym proboszczem jest ks. Jan Krzyściak SCJ, został już otwarty, ale nie jest jeszcze wykończony. Świątynia pw. Chrystusa Nazarejskiego jest wysoka i szeroka na 16 m, a długa na 30 m. Została przykryta, otynkowana i wybiałkowana, ciągle zaś brakuje w niej posadzki oraz nastawy ołtarzy. Nie przeszkadza to jednak w sprawowaniu Mszy świętych, które są tu celebrowane od grudnia, po poświęceniu świątyni.

Nowa świątynia to powód do dumy dla całej parafii liczącej aż ok. 10.000 mieszkańców. W samym Dansolihon zamieszkuje ich jednak tylko tysiąc. Pozostali to mieszkańcy wiosek położonych nawet do 50 km od kościoła parafialnego. Do parafii Jezusa Nazareńskiego należy 30 kaplic dojazdowych, w których najczęściej modlą się miejscowi. W parafii posługuje tylko dwóch księży sercanów oraz brat zakonny, więc łatwo wyobrazić sobie, że nie w każdą niedzielę mieszkańcy wiosek mogą liczyć na obecność kapłana i sprawowanie Eucharystii na miejscu, „w domu”. Msza św. w kaplicach najczęściej sprawowana jest jedynie w dni powszednie. Niewątpliwą zachętą do coniedzielnego uczestnictwa w spotkaniu z Jezusem jest nowopowstały kościół parafialny. Żeby prace nad budową kościoła w Dansolihon mogły zostać sfinalizowane, potrzebujemy ciągle Waszego zaangażowania. Projekt można wesprzeć finansowo lub bez pieniędzy, np. przekazując nam niepotrzebne telefony komórkowe lub starą biżuterię. Zachęcamy – zostało już tak niewiele do końca!