Dzięki Wam kolejne trzy studnie powstały w Kongo! Oto treść podziękowania nadesłanego przez Księży Sercanów.
Drodzy Darczyńcy,
w imieniu wszystkich beneficjentów chcemy podziękować za hojną darowiznę na rzecz naszych społeczności i naszej parafii Ibambi. Wasz dar jest naprawdę doceniany, ponieważ łagodzi ból związany z brakiem wody pitnej, który znosiliśmy przez lata.
Na wstępie pragnę z głębi serca podziękować za Waszą szczególną troskę o Prowincję Kongo od czasów misyjnych aż po dzień dzisiejszy. Polska zawsze wykazywała szczególne przywiązanie do Prowincji Konga poprzez misjonarzy, którzy pracowali wytrwale, a czasem przelewali swoją krew. Teraz, gdy era misyjna prawie się skończyła, to samo przywiązanie jest kontynuowane poprzez projekty i wsparcie finansowe (intencje mszalne), które obecnie otrzymuje Kongo. Słowa nie są w stanie wyrazić naszej wdzięczności, ale niech Pan odpłaci wam stokrotnie i błogosławi wszystkim, którzy za waszym pośrednictwem pomagają nam realizować naszą misję ewangelizacyjną.
Wszystkie trzy projekty budowy studni w naszych wspólnotach Ibambi, Babonde i Wittebols House zostały zrealizowane zgodnie z naszymi pierwotnymi szacunkami. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka zmian i uzupełnień, na które nie mieliśmy wpływu.
Po pierwsze, nie przeprowadziliśmy odwiertów w Babonde, ponieważ w Collège Saint Jean wystąpił nagły wypadek. Szkoła ta jest jednym z flagowych projektów prowincji i uczy się w niej ponad 1200 uczniów. Za każdym razem miejskie przedsiębiorstwo wodociągowe odcina dopływ wody, pozostawiając całą populację szkoły bez wody. Często, w celach sanitarnych, uczniowie są zmuszeni do czerpania wody ze źródła oddalonego o 100 metrów, zakłócając w ten sposób lekcje.
Po drugie, ta sama studnia sprawiła nam trudności z powodu skalistego terenu, na którym stoi szkoła. Kilkukrotnie firma wykonująca prace miała trudności ze znalezieniem odpowiedniego źródła wody. Musieli wiercić trzy razy, zanim znaleźli właściwe miejsce. W związku z tym musieliśmy dołożyć pieniędzy, aby mogli dokończyć pracę. Ponieważ to dzieci będą korzystać z tego źródła, musieliśmy również zbudować dobrą fontannę, aby użytkownicy mogli pić bez trudności. Na szczęście zostały nam pieniądze ze studni w Ibambi, która kosztowała mniej niż pozostałe.
Mówi się, że woda to życie. A dać komuś wodę, to dać mu życie. Dziękujemy za ten wspaniały gest. Te trzy odwierty pozwolą nam teraz mieć wodę w domu i wyeliminować wszelkiego rodzaju choroby przenoszone przez wodę.
Jesteśmy naprawdę wdzięczni za Waszą hojność i nieustające wsparcie. Mamy nadzieję, że nadal będziecie nas wspierać, ponieważ naszym celem jest rozszerzenie tej inicjatywy na inne społeczności, szkoły i parafie.
Pamiętamy od Was w modlitwie +
Wspólnota sercańska w Kongo
Budowę studni głębinowych w Kongo sfinansowaliśmy dzięki środkom z projektu Ofiara na misje tam, gdzie najbardziej potrzeba, przekazując na ten cel 120 tysięcy złotych.